Katarzyna Uznańska
(kl. II"i")

Przyszłość
Na rozgwieżdżonym niebie
Zobaczyć przyszłość

Bliską i odległą
Piękną, niepewną
Zobaczyć miasta i ludzi
I szlaki nieprzetarte
Na rozgwieżdżonym niebie
Zobaczyć ciebie

 

    Sen
    Biegnie każdej nocy, tak szybko, jak może,
    by go dogonić, dotknąć ramienia
    i ostatkiem sił szepnąć,
    że tęskni, że pragnie, że kocha...
    A On co noc obejmuje ją swym ramieniem,
    nachyla się do pocałunku i ... znika,
    zostawiając ją z pustką i ciemnością,
    zmuszoną stanąć twarzą w twarz
    z kolejnym dniem bez Niego...

 

Anioł
Pamiętam ten dzień
Usiadłam zmęczona ciągłą wędrówką
Choć cel był tak blisko
Na wyciągnięcie dłoni
Nie mogłam

Nie chciałam ruszyć się z miejsca
I nagle przez polanę
Przemknął niepostrzeżenie
Anioł Nadziei.
 
    Chwila
    Jest taka jedna chwila

    Złota jak nocne zorze
    Która życie umila
    w której wszystko być może
    Byleby tylko oczy
    Szeroko mieć otwarte
    Wtedy jej nie przeoczysz
    Czekanie będzie coś warte
    Jak lekka mgiełka spłynie
    Delikatnie zasłoni oczy
    Zakręci tobą jak w młynie
    Winoroślą serce otoczy

 

Arka Nadziei
W oceanie życia toną dusze
Fale porywają kolejne ofiary
Lecz nie mnie, ja przetrwać muszę!
Boże, daj mi więcej wiary!
Moja arka- ostoja spokoju
Wiem, na niej nic mi nie grozi
Czy przetrwam w tym życia boju?
Czy ktoś wie o co w nim chodzi?

WIERSZE

powrót